#178 Podsumowanie wakacji

Na początku lipca wypisałam rzeczy, które chciałabym zrobić w te wakacje --> KLIK. Dzisiaj przychodzę, aby zrobić z tego "rachunek" ;p

ad1. Podróże
Jeszcze chwilkę przed wakacjami udało mi się być w górach (Bieszczady) oraz nad Soliną, a w sierpniu zawitałam na tydzień do Dubiecka.

ad2. Zabawy/koncerty
Razem z Wiktorią byłyśmy na koncercie w Rzeszowie, gdzie występowało kilkoro artystów, m.in Enej, czy Kamil Bednarek. Co do zabaw; mieszkam na wsi, a tutejsze zabawy noszą nazwę 'festyny'. Korzystałam z nich, dlatego ten punkt mogę odhaczyć z czystym sercem. :P

ad3. Aktywność fizyczna
Niestety pod tym względem nie jestem z siebie zadowolona. Mimo tego, ze jeździłam na rowerze i chodziłam na spacery, to zdecydowanie za mało :/

ad4. Nauka
Chyba najgorszy i najmniej przyjemny punkt.. Jedyne co zrobiłam w tym kierunku, to pooglądałam kilka odcinków seriali po angielsku, uczyłam się słówek z fiszek i... w sumie tyle.

ad5. Gotowanie
Ja- osoba, która nigdy nie gotowała- w tym roku nauczyłam się robić omleta oraz tortillę.. Polecam każdemu!

ad6. Sesja zdjęciowa
Udało się! Oprócz tego, iż wspólnie z Wiktorią robiłyśmy jakieś prozaiczne zdjęcia na bloga, to byłyśmy na prawdziwej sesji- pierwszy raz w życiu! :P EFEKTY WKRÓTCE!

ad7. Seriale/książki
Podczas wakacji odkryłam serial WIKINGOWIE --> KLIK. Polecam, bo jest świetny! Dokończyłam również oglądać RIVERDALE. Przeczytałam natomiast 3 książki.

ad8. Prezent dla taty
Zaliczone. Jeżeli ktoś jest ciekawy, zapraszam tutaj --> KLIK

ad9. BLOG
Kto wie ten wie, kto nie, ten nie- ale.. zmieniłam wygląd bloga tj. zdjęcie, opis, nagłówek, dodałam etykiety, podświetlenie zdjęć itd.. Również posty były dodawane w miarę regularnie.

ad10. Praca
Tutaj też nie zabłysnę. Byłam tylko raz na zbieraniu malin i w pracy przy rabarbarze.

ad11. Spotkania ze znajomymi
Pod koniec wakacji udało nam się zrobić spotkanie klasowe razem z naszym-byłym- wychowawcą. Było cudownie. Oprócz tego-wcześniej- spotykałam się ze znajomymi, z którymi (niestety) podczas roku szkolnego nie udaje mi się widzieć zbyt często z powodu nauki:(