Hej!
Jako, że szkoła zbliża się wielkimi krokami wybrałam się do paru sklepów po zeszyty i przybory szkolne. Postanowiłam, że chętnie podzielę się z Wami moimi zdobyczami, bo jestem z nich nawet zadowolona. W tym roku postanowiłam pojechać do E.Leclerc'a i przy okazji wstąpiłam tez do Biedronki ;)
Nie miałam wielkich wymagań co to zeszytów, jedynie chciałam, aby były ładne, tak po prostu. Moim celem był kalendarz szkolny, którego bez problemu kupiłam w Biedronce za 19.99.
Wybrałam wzór we flamingi, gdyż jest teraz nawet popularny i tez bardzo mi się podoba.
Przejdę do zeszytów:
Biedronka
E.Leclerc
Cen dokładnie nie pamiętam, ale nie kosztowały więcej niż 4 zł.
Przybory:
Tak prezentują się moje zakupy szkolne! Dajcie znać w komentarzach do jakich sklepów wybieracie się przed rozpoczęciem roku szkolnego. Jestem bardzo ciekawa i może zainspirujecie mnie do kupna na następny rok ! ;)
Pozdrawiam/Victoria
haha aż mi się przypomniało jak zawsze zapominałam kupić korektora, a potem cały rok się zabierałam i nigdy nie kupiłam :D fajny post :d
OdpowiedzUsuńgrlfashion.blogspot.com
zapraszam;*
W ciągu roku szkolnego prawie zawsze gubię ołówki, nawet gdybym miała ich z 10 to i tak zabraknie ;)
UsuńKalendarz masz świetny! Ja sama pamiętam ile radości sprawiało mi to jak szykowałam się do szkoły :D teraz moge jedynie szykować się z rana do pracy hahaha :D
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Mi to aż tyle radości nie sprawia, niestety... ;(
UsuńFajny kalendarz!
OdpowiedzUsuńsilvervea.blogspot.com
Też mi się podoba ;)
UsuńTen kalendarz jest rewelacyjny! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
http://princessdooomiii.blogspot.com
Mam takie same wymagania co do zeszytów - mają być po prostu ładne :D A Biedronka ma naprawdę fajne wzory.
OdpowiedzUsuńninaswarcewicz.blogspot.com
W tym roku był mały wybór ;(
UsuńUwielbiam zeszyty. Tak, to chyba choroba. Teraz chcę mieć też trochę tych większych - A4. I teraz się przyznam. Nigdy nie używam korektora. Dobra na początku roku szkolnego. Później nie mogę czekać aż schnie, a tych suchych w sumie nigdy nie miałam. Nie lubię skreślać. Zawsze wszystko zamazuję, ale według mnie dalej wygląda to estetycznie, choć nauczycielki mają trochę inne zdanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Natalia
:D
UsuńPodoba mi się ten czarny zeszyt z Leclerca, ma trafny tekst :)
OdpowiedzUsuńhttp://my-healthy-lifestylee.blogspot.com/
;)
UsuńMam kilka tych samych zeszytów co ty ! ♥
OdpowiedzUsuńDodaję bloga do obserwowanych i liczę na rewanż ♥
http://magicworldprincesscarmen.blogspot.com/
OO dziękuujemy !
Usuń